Kranówka to temat kontrowersyjny. Wielu osobom wydaje się, że woda w kranie jest niebezpieczna, albo nadaje się wyłącznie do zmywania, czy prania. Nic bardziej mylnego. Wokół kranówki krąży wiele mitów, które coraz skuteczniej, ale nadal opornie próbują obalać kampanie społeczne. Postanowiliśmy odpowiedzieć na najczęściej zadawane pytania dotyczące wody kranowej, aby rozwiać wszelkie wątpliwości i mamy nadzieję, zachęcić do rezygnacji z wody butelkowanej.
Woda kranowa – fakty i mity
Na pytanie, czy można pić wodę z kranu, można odpowiedzieć tylko w jeden sposób – można, a nawet powinniśmy. Nie ma żadnych przeciwwskazań dotyczących picia wody kranowej. Wręcz przeciwnie – jak wielokrotnie wspominaliśmy i na co wskazują również specjaliści oraz badania, kranówka jest wartościowa, zdatna do picia i w wielu wypadkach nawet przewyższa jakością wodę butelkowaną.
Specjaliści od marketingu na rzecz wody butelkowanej wykonują świetną pracę, zniechęcając do korzystania z tańszej alternatywy – wody kranowej. Wokół kranówki krąży niestety wiele mitów, które nijak mają się do rzeczywistości. Zmierzmy się najważniejszymi, by każdy mógł zrozumieć, że warto dokonać takiej zmiany.
Mit numer 1 – woda kranowa nie nadaje się do picia
Prawo podchodzi bardzo restrykcyjnie do kwestii jakości wody w kranach – znaczenie mają tutaj nie tylko regulacje polskie, ale także całej Unii Europejskiej. Takie same wymagania spełnić muszą wszystkie kraje, dlatego woda z kranu do picia jest przebadana i bezpieczna zarówno w Polsce, Paryżu, czy Londynie. Kampanie społeczne wskazują, że woda w kranie jest nie tylko zdatna do picia, ale też wartościowa.
Mit numer 2 – kranówka powinna być przegotowana przed piciem
Nie! Przeciwnie – chyba, że chcemy zaparzyć herbatę. Gotowanie wody wytrąca osad, który potocznie określa się kamieniem. Metoda ta niestety powoduje pozbycie się części minerałów, które są bardzo korzystne dla zdrowia – na przykład wapnia i magnezu. Oczywiście, gotowanie zmiękcza wodę, co jest bardzo korzystne w przypadku zmywania, czy prania, ale takie zubożenie składu mineralnego nie jest zalecane, jeśli chodzi o bezpośrednie spożycie kranówki.
Mit numer 3 – kranówkę warto filtrować przed spożyciem
Absolutnie nie. Funkcjonuje tutaj taka sama zasada jak w przypadku mitu numer 2, czyli gotowania wody. To kolejny przykład na bardzo dobrej pracy specjalistów od marketingu. Woda przefiltrowana jest pozbawiona wartości mineralnej, tak samo, a może nawet bardziej, niż woda przegotowana. Do tego dochodzą dodatkowe koszty w postaci konieczności kupna dzbanka filtrującego i wymiany filtrów, ale to już temat na osobny wpis.
Mit numer 4 – woda w kranie jest trująca
Nad jakością wody w kranie czuwają gruntownie zmodernizowane systemy uzdatniania wody. Zdarzają się wypadki, które powodują chwilową niedyspozycję w dostępie do wody pitnej, ale dzieje się to niezwykle rzadko, a mieszkańcy są o takim fakcie bardzo szybko informowani.
Mit numer 5 – kranówka nie zawiera minerałów
Wręcz przeciwnie – woda z kranu do picia obfituje w minerały, a w tym bardzo znaczące dla naszego zdrowia biopierwiastki, takie jak magnez, czy wapń. Ich ilość zależy jednak od miejsca – na przykład w Warszawie jest to 250 mg/L, a w Krakowie 300 mg/L. Denerwujący kamień w czajniku bądź osad w łazience to właśnie cenne minerały! Kranówka nie zawiera jednak miedzi, która ma kluczowe znaczenie dla prawidłowego funkcjonowania każdego organizmu.
Rury miedziane nie pozwalają na nasycenie wody jonami miedzi – znajdują się w niej tylko śladowe ilości pierwiastka, ponieważ jest ona w ciągłym obiegu. Do nasycenia jonami miedzi potrzeba od kilku do kilkunastu godzin (minimum 4, a najlepiej 12-16), dlatego w tym celu poleca się korzystanie z naczyń miedzianych, na przykład niezwykle praktycznych i dekoracyjnych kubków miedzianych, czy alternatywy dla osób mobilnych, takich jak butelka miedziana szczotkowana. Tak uszlachetniona kranówka to starohinduski sposób na zdrowie polecany przez wyznawców Ayurevedy – systemu leczniczego uznanego przez WHO. Co to jest Ayurveda i co wspólnego ma z nią woda miedziana? Zapraszamy na nasz blog, aby dowiedzieć się więcej.
Mit numer 6 – kranówka powoduje kamienie nerkowe
Woda z kranu do picia nie jest odpowiedzialna za powstawanie kamieni nerkowych ani żółciowych. Kamień znajdujący się w wodzie nie powinien być rozumiany dosłownie. To potoczne określenie osadu, za który odpowiada duża zawartość cennych minerałów – przede wszystkim wapnia.
Woda w kranie – najważniejsze pytania i odpowiedzi
Niechęć do picia kranówki bardzo często wywołana jest również niezrozumieniem pewnych kwestii – szczególnie jej zachowania się w konkretnych wypadkach lub wrażeniem, że każdy może ingerować w jej skład. Odpowiadamy na najważniejsze pytania w tym zakresie i rozwiewamy wątpliwości.
Czy każdy może dosypać lub dolać coś do wody kranowej?
To niemożliwe. Jakość wody w kranie podlega bardzo skrupulatnej kontroli, również podczas samego transportu rurami. Aby móc dodać cokolwiek do wody, trzeba by nawiercić rury, a jest to niemożliwe ze względu na ich głębokie osadzenie w ziemi i wysokie ciśnienie wewnątrz.
Czy brązowa woda z kranu do picia może być trująca?
Bez obaw. Zabarwienie wody kranowej na kolor brązowy to normalna reakcja na podwyższony poziom żelaza. Taka sytuacja może mieć miejsce na przykład w trakcie czyszczenia sieci, napraw albo, kiedy mniej korzysta się z wody – na przykład w trakcie urlopu. Żelazo nie jest szkodliwe ani niebezpieczne, ale lepiej powstrzymać się od picia brązowej kranówki do momentu zniknięcia zabarwienia.
Metaliczny zapach kranówki – co on oznacza?
Za metaliczny zapach wody odpowiada chlor, dzięki któremu woda w kranie jest dezynfekowana, by wyeliminować ewentualne mikroorganizmy. Stosowane są w tym celu bezpieczne dawki chloru, minimalne, ale na tyle skuteczne, aby woda była bakteriologicznie bezpieczna.
Jeśli masz obawy względem chloru i chcesz dodatkowo zmniejszyć jego poziom, mamy dla Ciebie dobrą wiadomość – korzystanie z oferowanych przez nas dzbanków miedzianych lub pozostałych naczyń z asortymentu, znacząco poprawia parametry kranówki. Badania wskazują, że woda przechowywana w naczyniach miedzianych charakteryzuje się nie tylko nasyceniem jonami miedzi na poziomie 1,5 mg/L, ale także znacznie mniejszą ilością chloru. Jeśli chodzi o miedź właściwości, które wykazuje, naprawdę robią wrażenie, a to tylko jeden z przykładów.
Czy kranówka jest zdrowa?
Jak najbardziej, kranówka jest zdrowa, a odpowiada za to obecność konkretnych składników mineralnych. Gotując lub filtrując wodę, pozbywamy się ich, działając na naszą niekorzyść. To właśnie magnez, wapń i sól odpowiadają za twardość wody – im jest ona twardsza (więcej kamienia), tym bardziej wartościowa.
Magnez i wapń są kluczowe, jeśli chodzi o zdrowie człowieka. Jeśli dodamy do tego miedź- jest jeszcze lepiej. Badania wskazują, że dieta przeciętnego Polaka jest zbilansowana w taki sposób, że zazwyczaj brakuje nam około 30 % biopierwiastków niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania. Picie wody bogatej w minerały, a dodatkowo uszlachetnionej miedzią może znacznie zniwelować te niedobory. Minerały przyswaja się znacznie łatwiej z wody niż z pożywienia. Dobrym przykładem jest magnez, który wchłania się z wody o 30 razy lepiej.
Specjaliści zaznaczają, że niezbędne nam do funkcjonowania pierwiastki znacznie łatwiej przyswajalne są w formie płynów, niż pożywienia. Problem stanowi również fakt, że często poddajemy żywność obróbce, przez co traci ona na przykład od 30 do aż 75 % wapnia.
W naszym kraju niemal każdy ma dostęp do wysokiej jakości wody pitnej we własnym domu – dlaczego więc nadal kupuje się wodę butelkowaną? Woda butelkowana jest znacznie droższa od kranowej – jest to rozwiązanie nieekologiczne, niepraktyczne i nieekonomiczne. Mamy nadzieję, że ten artykuł przekona Cię do kranówki i tak jak my, wykonasz pierwszy krok w kierunku zmiany życia. Nie daj się nabić w butelkę!
Źródło: https://tarruna.com/