Rozwój osobisty jest ważnym elementem osiągania sukcesów i bycia szczęśliwym. Nie każdy, kto się rozwijał, osiągnął sukces, ale wszyscy, którzy osiągnęli sukces, rozwijali się i wykonali ogromną pracę nad sobą. Rozwój osobisty to z jednej strony mój sposób na życie, ale równocześnie moja pasja i pomysł na życie.
Skąd się wzięło to zamiłowanie i pasja do rozwoju? Co mi daje rozwój osobisty i co Ty dzięki niemu możesz zyskać? Dlaczego nie możesz sobie pozwolić na brak rozwoju i potrzebujesz pracować nad sobą? Jak znajduję na niego czas, pomimo bogatego w różne aktywności życia i prowadzenia dwóch firm? W końcu, jak Ty możesz znaleźć swój pomysł na życie i sposób na życie? Tego dowiesz się z poniższego artykułu.
Swoją drogą, artykuł ten wywołał prawdziwą gówno-burzę w jednej z grup trenerskich na Facebooku i przyczynił się do napisania artykułu o Mateuszu Grzesiaku (być może znasz). Jeśli chcesz dowiedzieć się, o co poszło, przeczytaj: Mateusz Grzesiak – Największy Kompleks w Kręgu Trenerów i Coachów.
Rozwój Osobisty – wybór czy konieczność?
Jest takie powiedzenie, że kto się nie rozwija, ten się cofa. Albo dosadniej: kto się nie rozwija, ten się zwija. Dotyczy ono zarówno życia prywatnego, pracy zawodowej, jak i prowadzenia biznesu.
Firmy, które się nie rozwijają, są wypierane przez konkurencję i wypadają z rynku. Osoby, które nie inwestują w rozwój osobisty i nie pracują nad sobą, zarabiają najmniej, są pomijane w awansach, dostają gorsze zadania i ostatecznie tracą pracę. W życiu prywatnym, jeśli Twoja partnerka (Twój partner) pracuje nad sobą i się rozwija, a Ty stoisz w miejscu, to z czasem jesteś dla niej coraz mniej atrakcyjny, oddalacie się od siebie, coraz trudniej Wam się dogadać i coraz gorzej radzisz sobie w tej relacji. Nie muszę Ci mówić, co dzieje się dalej?
Większość z nas kończy rozwój osobisty w wieku 25 lat, a ci, którzy nie studiowali, jeszcze wcześniej. Osiadamy na laurach i wydaje nam się, że pod względem intelektualnym osiągnęliśmy już wszystko i wiemy wszystko. Tymczasem wielu z nas, nie opuściło jeszcze kołyski. Miarą ambicji wielu osób jest skończyć studia, dobrze się bawić i osiągnąć względną stabilizację.
Co bardziej roszczeniowi oczekują, że za ich byt w dorosłym życiu nadal będą odpowiadać rodzice, liczą na szybkie wzbogacenie się, niewielkim nakładem pracy, albo oczekują, że Państwo lub pracodawca wszystko im zapewni. Nawet nie próbują pracować nad sobą i szukać swojego pomysłu na życie.
Większość ludzi umiera w wieku 25 lat, ale czekają z pochówkiem aż do siedemdziesiątki. — Benjamin Franklin.
Sam zresztą nie byłem lepszy, ale to temat na osobny artykuł.
Rozwój osobisty jako moja pasja
Moją intencją w pisaniu tego artykułu jest to, aby pokazać Ci, jak ważny jest rozwój osobisty w naszym życiu i jak możesz znaleźć swój sposób i pomysł na życie. Chcę, aby posłużył również, jako podsumowanie cyklu artykułów o pasji i pokazanie jej z praktycznej strony. W jednym z nich pisałem o tym, jak znaleźć pasję i zachęcałem Cię do szukania pasji (a w zasadzie motywu działania) na głębszym poziomie. Często bowiem widzę ludzi, którzy podejmują się jakiś czynności, próbując odnaleźć swoją pasję (i nie tylko ją), jednak szybko tracą zapał, zniechęcają się i porzucają poszukiwania. Myślę, że po prostu nie szukają pasji tam, gdzie warto jej szukać.
Zanim jednak pokażę Ci na przykładzie, jak możesz odnaleźć swój pomysł na życie, dwa zdania na temat tego, czym dla mnie jest pasja. Pisałem o tym w artykule: Co to jest pasja?.
Poziomy pasji – szukanie motywu na głębszym poziomie
Mówiąc w dużym skrócie i uproszeniu, pasja to przede wszystkim energia i radość odczuwane, wtedy gdy robimy coś, co karmi nasze ciało, umysł, duszę i emocje. Zwróć uwagę na te cztery wymiary (a w zasadzie poziomy) pasji:
- wymiar cielesny (fizyczny), to wszystko to, co jest związane z samym działaniem, zachowaniem i sposobem ekspresji pasji (to, co widać);
- poziom umysłowy, czyli to, co zyskujesz intelektualnie dzięki działaniom, które podejmujesz (np. rozwój osobisty i stawanie się coraz lepszym w ramach pasji);
- poziom duchowy, czyli wyraz Twoich wartości i poczucie sensu w tym, co robisz;
- warstwa emocjonalna to emocje, które chcesz odczuwać poprzez realizację swojej pasji.
Najlepiej zobrazuję Ci to na podstawie metafory góry lodowej:
Problemem większości ludzi w szukaniu pasji jest to, że uświadamiają sobie tylko wymiar fizyczny pasji i skupiają swoją uwagę na tym, co widać gołym okiem. Nie szukają na głębszych poziomach. Zresztą, zachęcam Cię do spojrzenia w ten sposób również na inne swoje działania i zachowania. Zdziwisz się, do jakich odkryć i wniosków możesz dojść, i zrozumiesz wiele swoich zachowań.
No dobrze, przejdźmy do przykładów i konkretów. A więc czas na rozwój osobisty jako przykład jednej z moich pasji na wszystkich poziomach. Mam nadzieję, że ta “analiza” pomoże znaleźć Ci Twój pomysł na życie.
Ekspresja mojej pasji, czyli poziom fizyczny
Poziom ten dotyczy tego, w jaki sposób wyraża się Twoja pasja, ale również korzyści materialne, jakie z niej płyną, jeśli pasja jest również Twoim sposobem i pomysłem na życie.
W przypadku rozwoju osobistego sposobów ekspresji jest cała masa. U mnie wyraża się on między innymi poprzez: czytanie książek, czasopism rozwojowych i artykułów na innych blogach, udział w szkoleniach, rozmowy z innymi ludźmi na tematy, które mnie interesują, zadawanie sobie pytań, czas na refleksje, stawianie sobie wyzwań, ale i nie tylko.
Mój rozwój osobisty to również pisanie tego bloga, prowadzenie szkoleń, sesji coachingowych, dzielenie się wiedzą z innymi itp. Dzięki temu bowiem również się rozwijam. Kiedy uczymy innych, najwięcej zyskujemy w swoim rozwoju.
Gdybym jednak miał skończyć na tym poziomie, to prawdopodobnie pisanie bloga już dawno bym porzucił, ponieważ samo pisanie nie jest dla mnie najłatwiejsze i ciągle się tego uczę. A w dodatku nikt mi za to nie płaci. Istotne jest to, co zyskuję dzięki prowadzeniu bloga na głębszym poziomie.
Rozwój osobisty i korzyści z nim związane (poziom umysłowy)
Na tym poziomie ważne jest, co zyskujesz intelektualnie, dzięki temu, co robisz w ramach swojej pasji. Przy okazji pisania tego artykułu, uświadomiłem sobie, jak wiele korzyści odniosłem dzięki mojej pasji, jaką jest rozwój osobisty. Na tym właśnie polega jego magia – jesteś coraz lepszy w dziedzinach, w których się rozwijasz, wszędzie widzisz możliwości i z każdym niemal działaniem wzrasta Twoja samoświadomość.
Oto najważniejsze z nich:
- Wzrosło moje poczucie własnej skuteczności, poczucie własnej wartości i dystans do siebie. Czytaj: Poczucie Własnej Skuteczności – Absolutny Fundament Ludzi Sukcesu
- Poprawiła się moja samoakceptacja i pewność siebie
- Moja efektywność osobista wyniosła się na wyżyny. Czytaj: Efektywność Osobista i Zarządzanie Sobą
- Lepiej zarządzam swoim czasem i zadaniami. Czytaj: Zarządzanie Czasem i Zadaniami – 40 Metod, Technik i Trików.
- Mam więcej motywacji do działania (w zasadzie jest ona nieograniczona)
- Nawiązuję lepsze relacje z innymi ludźmi i lepiej ich rozumiem
- Moja komunikacja interpersonalna znacznie się poprawiła
- Jestem bardziej asertywny, niż kiedyś
- Lepiej radzę sobie ze stresem i mam w sobie więcej spokoju
- Mam więcej szczęścia i równowagi w życiu (tzw. poczucie dobrostanu)
- Łatwiej rozwiązuję problemy i wprowadzam zmiany w życiu.
Podsumowując, od kiedy zacząłem inwestować w rozwój osobisty, mój rozwój intelektualny, emocjonalny i duchowy wszedł na wyższy poziom.
O tym, jakie w ogóle korzyści niesie ze sobą posiadanie pasji i do czego może prowadzić brak pasji, pisałem w artykule: Życie z pasją i brak pasji.
Motyw przewodni na głębszym poziomie (poziom duchowy)
To właśnie ten element, którego szukamy i który jest wspominaną w poprzednich artykułach siłą napędową. To on Cię nakręca i pobudza Cię do działania, daje motywację i pozwala wytrwać nawet wtedy, kiedy realizacja Twojej pasji wiąże się z pewną dozą cierpienia i nieprzyjemnych działań.
W przypadku mojej pasji do rozwoju osobistego są to:
- Lepsze rozumienie siebie, świata i innych ludzi oraz poszerzanie świadomości – to jest to, co tygryski lubią najbardziej w rozwoju osobistym. 😉 To dzięki temu motywowi mam większość z korzyści wymienionych na poziomie intelektualnym.
- Bycie coraz lepszym w różnych dziedzinach. Nic nie sprawia mi takiej przyjemności, jak nabywanie nowych umiejętności i stawanie się coraz lepszą wersją siebie (albo odstawanie się tą gorszą ;)). To dzięki temu lepiej radzę sobie z codziennymi wyzwaniami i dzięki temu jestem w tym miejscu, w którym jestem i robię to, co robię.
- Przekraczanie siebie i własnych granic oraz pokonywanie swoich słabości. Rozwój osobisty to również dotykanie swoich „słabych punktów”, niedoskonałości i braków. Najbardziej wpłynęło to na moje poczucie własnej wartości i pewność siebie.
- Pozostawienie czegoś wartościowego po sobie na tym świecie. Jeśli czytasz mojego bloga, to wiesz, że motywy jego powstania są co najmniej trzy. Piszę go między innymi dla siebie, dla Ciebie i innych czytelników, ale przede wszystkim dla mojej córki. Pisałem o tym w artykule: Zmiany w życiu. Nigdy nie jest za późno, by zacząć wszystko od nowa.
Rozwój osobisty – poziom emocjonalny
To najgłębszy i najmniej uświadamiany poziom. Często odczuwasz różne emocje jednak trudno Ci je nazwać, a tym bardziej powiązać z konkretnym działaniem. To jednak one „rządzą” Twoim życiem i to właśnie ich najmocniej pożądasz (w przypadku pozytywnych emocji) i najbardziej unikasz (w przypadku emocji negatywnych). Do jakich emocji dążę poprzez moją pasję – rozwój osobisty?
- Miłość i szacunek do siebie. Nie chodzi tu o narcystyczną miłość, ale o taką, dzięki której przyjmuję siebie takim, jakim jestem (bezwarunkowo) i akceptuję swoje niedoskonałości.
- Satysfakcja i zadowolenie z siebie. Zwłaszcza wtedy, kiedy rozwój osobisty prowadzi do konkretnych efektów.
- Duma – kiedy osiągam coś, co było dla mnie ważne lub przekraczam swoje granice.
- Poczucie spokoju – dzięki temu, że się rozwijam, mam przekonanie, że poradzę sobie w każdej sytuacji.
- Spełnienie i szczęście – kiedy realizuję się w tym, co kocham.
- Empatia i zrozumienie, które odczuwam dzięki wrażliwości, jaką w sobie rozwinąłem oraz dzięki rozumieniu, w jaki sposób działają i funkcjonują ludzie.
I to, co chyba najważniejsze – odczuwanie radości z procesu i cieszenie się każdym małym odkryciem na drodze rozwoju osobistego.
Rozwój osobisty, jako SPOSÓB na życie
Jedną z cech wynikających z definicji pasji jest to, że wzbudza ona Twoje pożądanie i ciągnie Cię do niej, niczym do osoby, którą kochasz. Chcesz spędzać z nią każdą wolną chwilę i pragniesz jej coraz bardziej. Tak jest właśnie z moją pasją i może być z Twoją. Odkąd wszedłem na ścieżkę rozwoju osobistego, przenika on niemal każdy obszar mojego życia i zatacza coraz większe kręgi. Dzięki temu:
- Mam coraz większą świadomość siebie, świata i innych ludzi.
- Rozwijam swoją osobowość i szlifuję swój charakter przy każdej możliwej okazji.
- Dzięki poznaniu efektywnych sposobów nauki mogę stać się ekspertem w dowolnej dziedzinie, jaką sobie wymyślę.
- Tam, gdzie inni widzą same problemy, ja widzę możliwości. Mam więcej pomysłów, niż jestem w stanie zrealizować.
- Osiągam więcej sukcesów w życiu osobistym i zawodowym oraz realizuję swoje cele i marzenia.
Za sprawą rozwoju osobistego nauczyłem się również modelować i upraszczać rzeczywistość. Uwielbiam optymalizować, usprawniać i automatyzować. Satysfakcji ze znajdowania sposobów na to, co nie działa, nie da się z niczym porównać.
O efektach mojego rozwoju osobistego przeczytasz również w artykule: 40 Lekcji na 40 Urodziny – Jak Żyć Szczęśliwie i Bez Stresu?
Rozwój osobisty jest również doskonałym remedium na samotność (jeśli nie potrafisz w inny sposób sobie z nią radzić). Możesz to nazwać ucieczką od samotności, jednak gdyby wszyscy ludzie uciekali od niej w taki sposób, zamiast wchodzić w kolejne toksyczne relacje i destrukcyjne uzależnienia, świat byłby piękniejszy.
Rozwój osobisty stał się moim sposobem na życie!
Rozwój osobisty, jako POMYSŁ na życie
W artykule o tym, jak znaleźć pasję pisałem, że nie zawsze będziesz mieć możliwość zarabiania na własnej pasji. I nie ma nic w tym złego. Nie wszystkie moje pasje wiążą się z zarabianiem pieniędzy. Mam jednak to szczęście, że jedna z nich (rozwój osobisty) stała się moim pomysłem na życie i łączę ją ze swoją pracą zawodową – m.in. z rolą coacha, psychologa i trenera rozwoju osobistego.
Nie zaczynałem jednak od szukania pomysłu na zarabianie pieniędzy i dlatego wymyśliłem sobie rozwój osobisty. Pewnie trudno byłoby mi sobie kiedyś wyobrazić, żeby ktoś miał mi płacić za samo to, że się rozwijam. Pomysły przyszły później.
Dzięki pasji do czegoś stajemy się w tym czymś coraz lepsi i coraz bardziej przez nas ona przemawia. Jesteśmy gotowi, żeby zacząć dzielić się naszą wiedzą z innymi.
Inni zaczynają to dostrzegać i chcą dzielić z nami nasze pasje lub chociaż co nieco się od nas nauczyć. To moment, kiedy przygotowanie spotyka się z okazją. I pojawiają się pomysły na życie, żeby z pasją zrobić coś więcej. Tak było z moją pasją i rozwojem osobistym.
Jak odnalazłem moją pasję do rozwoju osobistego?
Myślę, że wpływ na to miało kilka rzeczy. Po części wynikało to z problemów i sytuacji, których doświadczałem w moim życiu i pojawiła się potrzeba, aby coś zmienić. Zacząłem więc szukać. Wówczas „wpadła mi” w ręce pierwsza książka z zakresu rozwoju osobistego. Było to „Maximum osiągnięć” Briana Tracy.
Gdybym po nią nie sięgnął, być może do dziś ostatnią moją lekturą byłaby „Nasza szkapa”. 😉 Tymczasem za sobą mam kilkaset książek (w tym niektóre przeczytałem po kilka razy) i tysiące artykułów na różny temat. A jeszcze więcej czeka na przeczytanie. Prawie wszystkie z szeroko pojętego rozwoju osobistego. Poniżej tylko część mojej prywatnej kolekcji. 😉
Myślę, że wejście na ścieżkę rozwoju osobistego było również efektem pewnego niedowartościowania, jakie wtedy czułem i bycia targanym różnego rodzaju emocjami. Problemy w relacjach damsko-męskich, niedogadywanie się z szefem i popadanie w różnego rodzaju uzależnienia, skłoniły mnie do poszukiwania rozwiązań.
Od kiedy pamiętam, nie interesowało mnie również przeciętne życie i chciałem czegoś więcej. Od zawsze szukałem dobrego sposobu i pomysłu na życie.
Gdybym jednak miał wskazać tę jedną rzecz, która była zapalnikiem do rozbudzenia mojej pasji rozwoju osobistego, to byłaby nią wspomniana książka.
Jak znajduję czas na rozwój osobisty?
W pewnym sensie już go nie znajduję, ponieważ rozwój osobisty przenika całe moje życie.
Gdybym jednak miał wskazać kluczowe działania, pozwalające mi czerpać z rozwoju osobistego pełnymi garściami, to do najważniejszych zaliczyłbym:
- Ograniczanie wszystkich aktywności, które mnie nie rozwijają i nie wnoszą wartości w moje życie (np. oglądanie TV).
- Zorganizowanie swojej przestrzeni i rzeczywistości w taki sposób, aby wspierała mnie w rozwoju osobistym (to temat na osobny artykuł).
- Łączenie różnych czynności ze sobą, np. bieganie, jazdę samochodem czy prasowanie ze słuchaniem audiobooków lub podcastów z obszaru rozwoju osobistego itp.
A przede wszystkim planuję swój czas i zawsze dbam o to, aby w kalendarzu znalazło się miejsce na moje pasje.
Rozwój osobisty jako sposób i pomysł na życie – co dalej?
Dzięki mojej pasji do rozwoju osobistego zacząłem świadomie podchodzić do życia oraz realizować swoje cele i marzenia. Jednym z nich, jest wydanie kiedyś swojej książki. Mam już nawet kilka pomysłów na tytuły i treści. Chcę też dalej rozwijać bloga i docierać do coraz szerszej społeczności. I mam nadzieję, że mi w tym choć trochę pomożesz. 😉
Źródło: https://mariusztomaszewski.pl/